praca naukowa polki w medycynie

Przegląd literaturowy pod lupą

Wracamy dzisiaj do Was z kolejnym artykułem z naszego cyklu poświęconego pracy naukowej. W tym wpisie skupimy się na typie publikacji, poprzez którą spora część z nas stawia pierwsze kroki w świecie badań. Mowa tutaj oczywiście o pracy przeglądowej – czyli powszechnie znanej „przeglądówce”.

Choć nie należy ona do prac oryginalnych, również posiada swoją wartość merytoryczną (jeśli oczywiście jest dobrze napisana :). Dla początkujących badaczy jest świetną okazją do zapoznania się z metodologią badań i szerokim spektrum aktualnych doniesień w danej dziedzinie. Umiejętności praktyczne, które nabędziecie tworząc taką pracę, przydadzą się Wam również w późniejszych etapach Waszej kariery naukowej. Np. w zakresie sprawnego i rzetelnego gromadzenia danych będących podstawą do Waszej pracy oryginalnej, czy też pisania i formatowania tekstu publikacji.

Zacznijmy więc może od tego co kryje się za hasłem „praca przeglądowa”.

Jest to tekst naukowy poświęcony danemu zagadnieniu, który przedstawia wyniki badań zgromadzonych na podstawie przeprowadzonego przeglądu literatury oraz syntetyzuje tę wiedzę w taki sposób, aby czytelnik po lekturze „przeglądówki” był w stanie w sposób zwięzły zapoznać się z tym, co na dany temat zostało opisane w ostatnich latach. We wstępie wspomnieliśmy o „dobrym napisaniu” pracy przeglądowej – to właśnie w tym zawiera się jej jakość. Nie może ona być prostym streszczeniem wyników kilku zebranych pośpiesznie i luźno powiązanych z zagadnieniem badań, określaniem że „autor X napisał to”, a „autor Y napisał tamto”. Musi wynikać z niej wniosek, czyli właśnie ten „autorski wkład” piszącego, który nie tylko zgromadził dane, ale również powiązał je ze sobą, najlepiej wykazując się przy tym literackim kunsztem.

Mam nadzieję, że to, co właśnie przeczytaliście, nie ostudziło Waszego entuzjazmu i nie odstraszyło od podjęcia się tej pracy. Bo naprawdę warto i nie należy się do tego zrażać. Może wydawać się to zadaniem trudnym. Korzystając jednak ze wsparcia, jakiego dostarczają nam internetowe przewodniki takie jak ten oraz z pomocy, na którą możecie liczyć ze strony opiekuna naukowego, z pewnością będziecie w stanie sprostać wyzwaniu.

Skoro wiecie już jaki jest Wasz cel, przejdźmy może do porad odnośnie samej realizacji zadania.

Pierwszymi schodami jakie napotkacie przy jakiejkolwiek pracy naukowej, czy to oryginalnej, czy poglądowej, jest znalezienie odpowiedniego tematu.

Niestety raczej nie jest to inspiracja, która spadnie na Was z nieba. Nie znajdziecie jej, odpowiadając sobie na słynne pytanie Laski „co robicie w życiu robić” – choć uporządkowanie tej kwestii z pewnością będzie dla Was pomocne. Będąc studentem kierunku medycznego trudno jest określić to, jakie zagadnienia są aktualnie konieczne do opracowania w sposób przeglądowy.

Jeżeli macie swoje określone zainteresowania w gałęziach medycyny lub nauk biologicznych, warto jest rozpocząć w tym miejscu. Można skorzystać z jednej z dostępnych baz danych, zobaczyć co aktualnie „w trawie piszczy”, wpisując w wyszukiwarkę słowa kluczowe takie jak np. nazwy interesujących Was chorób w połączeniu z jej konkretnymi aspektami, którym chcielibyście poświęcić szczególną uwagę. Jeśli znajdziecie jakiś powtarzający się temat czy kierunek badań, może to stanowić Wasz punkt wyjścia.

Co jednak jeszcze koniecznie trzeba wtedy zrobić? Sprawdzić, czy w ostatnich latach nie pojawiła się już na ten temat praca przeglądowa. Jeżeli taka istnieje, to niestety dopóki nie znajdziecie sposobu na ugryzienie tematu od innej strony, albo od czasu jej wydania nie pojawiły się jakieś istotne nowe doniesienia naukowe, możecie mieć później problem z napisaniem swojej pracy w sposób nowatorski i wydaniem jej w czasopiśmie. Recenzenci z pewnością podnieśliby w takim układzie argument o powtarzalności, czy wręcz popełnieniu plagiatu poprzedniego przeglądu. Jeżeli jednak powyższe metody znalezienia inspiracji zawiodą, lub jeśli jesteście niepewni swojego pomysłu, zawsze warto zwrócić się do swojego opiekuna lub opiekunki naukowej. Są to osoby doświadczone, które z pewnością będą skłonne Wam w tym pomóc. Może i same będą miały jakieś gotowe pomysły na temat pracy.

Pamiętajcie, że dobra praca naukowa powinna posiadać określone pytanie, na które stara się odpowiedzieć.

Utworzenie takiego pytania jest bardzo przydatne już na najwcześniejszych etapach pracy. Jak to zrobić? Posłużmy się przykładem. Jeżeli na podstawie wstępnego browsingu wpadło Wam w oczy to, że w „chorobie X” pojawiło się ostatnio wiele publikacji opisujących nowe, alternatywne do standardowych, metody leczenia tego schorzenia, możecie łatwo przyjąć za cel Waszego przeglądu odpowiedzenie na pytanie – „czy leczenie metodą Y daje lepsze efekty kliniczne/jest bezpieczniejsze od standardowego leczenia metodą Z w populacji osób chorych na chorobę X?”.

Jest to zarówno wskazówka dla utworzenia później tytułu pracy – np. „Porównanie efektów terapeutycznych i bezpieczeństwa metody Y w leczeniu choroby X – przegląd literatury”, a także dla poszukiwań literaturowych. Pozwoli to Wam bowiem utworzyć kryteria włączenia i wykluczenia przeglądanych prac, ponieważ będziecie szukać określonego profilu publikacji. Pytanie badawcze sformułowane w sposób powyższy może tak naprawdę służyć również za punkt odniesienia do przeglądu systematycznego. Z pewnością napiszemy o nim jeszcze w kolejnych wpisach z naszej naukowej serii.

W prostym przeglądzie literaturowym pytanie badawcze nie musi mieć tak określonej, porównawczej formy. Czasami zagadnienie Was interesujące nie będzie pozwalało na tworzenie pytania opartego o porównanie z prostej przyczyny. Dotyczy np. zbyt rzadkiej choroby, w której trudno jest zebrać wystarczająco dużą grupę pacjentów, lub też nie ma ustandaryzowanej metody leczenia, która mogłaby stanowić punkt odniesienia. Z własnego doświadczenia z neurologią dziecięcą i całym bogactwem występującej w niej chorób rzadkich mogę stwierdzić, że jest to nader częsta bolączka w trakcie pisania prac :). Wasze pytanie może zatem mieć także formę bardziej otwartą, np. „jakie nowe metody diagnostyki/leczenia choroby X opisano w ostatnich 5-10 latach?”. Oczywiście wtedy tytuł Waszej pracy również będzie brzmieć adekwatnie inaczej – „Aktualne nowiny w diagnostyce/leczeniu choroby X”.

Kiedy określicie już swój problem badawczy, czas przejść do samej istoty pracy przeglądowej, czyli… do przeglądu literatury!

Jest to zadanie, w którym bardzo punktuje dobre zaplanowanie swojej pracy, wcześniejsze dogłębne przemyślenie tego zadania, a później konsekwentna jego realizacja. Na wstępie potrzebować będziecie słów kluczowych do Waszych wyszukiwań, a następnie kryteriów włączenia i wykluczenia.

Słowa kluczowe to hasła, które będziecie następnie wprowadzać do wyszukiwarki baz danych w celu otrzymania możliwie najprecyzyjniej interesujących Was badań. Niestety utworzenie dobrych keywords jest zadaniem, z którym do pewnego stopnia będziecie musieli i musiały uporać się na własną rękę. Nie ma przepisu krok po kroku jak utworzyć idealne hasła wyszukiwania. Mam dla Was jednak kilka ogólnych wskazówek, które mogą Wam ten proces ułatwić.

Słowa klucze można określić na podstawie czytania prac na etapie wstępnego przeglądu. Starajcie się wyłuskać sformułowania, które powtarzają się w interesujących Was publikacjach, opisujących np. konkretne geny, objawy, nazwy substancji czy chorób. Wybierzcie z nich te, które są dla Waszego tematu najistotniejsze, a następnie dodajcie do niego określenia opisujące grupę, na której się koncentrujecie (np. wg wieku, „adults”, „adolescents”, „children”). Jeśli skupiacie się na leczeniu, dodajcie „treatment”, jeżeli na diagnostyce, to odpowiednio – „diagnostics”.

Dobrze, mamy zatem już słowa klucze, czas więc na utworzenie kryteriów włączenia i wykluczenia.

Kryteriami włączenia są aspekty publikacji, które będziecie oceniać już na bardzo wczesnym etapie, a które będą musiały być przez daną pracę spełnione, żeby brać ją w ogóle pod uwagę w przeglądzie. Najczęściej będą to kryteria „formalne”, czyli język publikacji, rok publikacji (najlepiej pisać przegląd w oparciu o aktualną literaturę, np. do pięciu lat wstecz), tematyka, czy też dostępność open access. Są to też w dużej mierze aspekty, które w wielu bazach danych jesteście w stanie odsiać przy pomocy filtrów wyszukiwania.

Kryteria wyłączenia są tym „drobniejszym sitem”, które będziecie używać już na dalszych etapach browsingu. Dotyczą np. typu publikacji – włączamy do przeglądu zazwyczaj wyniki prac oryginalnych, a także bardziej szczegółowych aspektów merytorycznych. Jeżeli skupiacie się na ocenie objawów wynikających z choroby X, to będziecie wyłączać prace opisujące te same objawy, ale w kontekście choroby Y. Analogicznie wykluczycie prace opisujące pacjentów z mutacjami w genie A, jeżeli będą o nich pisać tylko z perspektywy opisu samej mutacji, a nie jej powiązania z danymi klinicznymi w chorobie B.

Mając już uporządkowany warsztat, możecie przystąpić do browsingu baz danych.

Najpopularniejsze z nich to PubMed, EMBASE, Cochrane Library, PubMed Central (PMC), Scopus, Web of Science oraz inne. Wprowadzając do nich Wasze słowa klucze powinniście otrzymać wyniki, które poddacie następnie ocenie względem kryteriów włączenia i wykluczenia. Jak wspomnieliśmy wyżej, dobrym narzędziem do pierwszego odsiewu są filtry dostępne w poszczególnych bazach danych. Wiele publikacji jesteście w stanie odsiać już na etapie czytania tytułów i abstraktów. Zwróćcie szczególną uwagę na powtarzające się wyniki! Badania, które na etapie abstraktów przykują Waszą uwagę, zbierzcie do prywatnej bazy wyników. Możecie to oczywiście zrobić w sposób prosty, zapisując je na komputerze, ale polecam również w tym celu internetowe „biblioteki”, jak np. Mendeley Library.

Na kolejnym etapie czeka Was dokładne czytanie treści wyselekcjonowanie wcześniej prac, które musicie dokładnie ocenić pod względem kryteriów wykluczenia, gdyż przy dokładniejszej lekturze można zauważyć szczegóły, które uczynią je nieprzydatnymi. Waszym ostatecznym celem jest otrzymanie zestawu publikacji skupiających się dokładnie na tym, co chcecie w Waszej pracy opisać. Na szczęście wraz z ostatnim postępem technologii, a w szczególności sztucznej inteligencji, w internecie dostępne są narzędzia takie jak np. Rayyan, które są w stanie w dużej mierze odciążyć Was ze żmudnego procesu szperania po bazach danych i gromadzenia publikacji.

I to podsumowuje część „przeglądową” przeglądu literaturowego.

Mając już opracowaną roboczą bazę danych jesteście w stanie przejść do kolejnego etapu, którym jest analiza zebranych doniesień naukowych i próba syntetycznego przedstawienia ich wyników. Temu tematowi poświęcimy kolejny artykuł, do którego już dziś serdecznie Was zapraszamy!

Autorka: lek. Jagoda Hofman-Hutna

Przeczytaj też poprzednie artykuły z cyklu o pracy naukowej! Praca naukowa na studiach – na czym polega i od czego zacząć?

Podobał Ci się ten artykuł? Teraz możesz postawić nam kawę! Wesprzyj nas klikając w link:
https://buycoffee.to/polkiwmedycynie

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top